Informacje turystyczne – Kraków, Wiedeń

Nie ulega wątpliwości, że aby wycieczka w góry zaliczyła się do udanych, to trzeba się do niej wpierw odpowiednio przygotować. Połowę sukcesu stanowi dobre zaplanowanie trasy wędrówki, która będzie dostosowana do umiejętności i możliwości najsłabszego członka wycieczki. Druga połowa sukcesu, to bez wątpienia odpowiednio skompletowany ekwipunek, którego podstawę stanowią buty trekkingowe.

Rodzaje butów trekkingowych

Nie będzie dużą przesadą stwierdzenie, że ilu piechurów, tyle opinii na temat butów trekkingowych. Jedno zawsze jednak jest wspólne – buty trzeba przed wycieczką w góry przetestować, w przeciwnym wypadku może okazać się, że zaledwie po kilku kilometrach wędrówki stopy pokryją się bolesnymi pęcherzami i otarciami. Buty trekkingowe można zasadniczo podzielić na dwa rodzaje. Pierwszy z nich, to tak zwane buty uniwersalne, które sprawdzą się wiosną, latem czy jesienią. Drugi rodzaj, to masywne buty górskie przeznaczone na cięższe zimowe warunki.

Jakie buty kupić na wycieczki w góry?

Przede wszystkim trzeba uczciwie podejść do sprawy i odpowiedzieć sobie na pytanie o częstotliwość i warunki wypraw górskich. W przypadku wędrówek po Beskidach można spokojnie ograniczyć się do butów uniwersalnych. Jednak jeżeli wyjazdy będą częste, a teren bardziej zróżnicowany, to lepiej jest sięgnąć po droższy ale bardziej wytrzymały sprzęt i na zimowe wędrówki zaopatrzyć się w specjalne obuwie dostosowane do raków.

Planując trekking należy zwrócić uwagę na wagę namiotu, który przez całą trasę będzie obciążał plecy właściciela. Ultralekkie namioty turystyczne są stworzone z myślą o zminimalizowaniu wagi, jednak bywają one bardzo drogie. Warto jednak wypróbować kilka przydatnych trików, które pomogą w „odchudzeniu” starego namiotu, ponosząc przy tym minimalne koszty.

Po pierwsze – należy pozbyć się pokrowca oraz woreczka w którym przechowywane są śledzie. Złożony namiot turystyczny, lepiej dopasuje się do przestrzeni w plecaku, co zaoszczędzi wiele miejsca, a przy okazji zmniejszy wagę namiotu o kilkanaście gramów.

Dalszym krokiem jest wymiana śledzi na aluminiowe lub plastikowe. W zależności od podłoża, należy wybrać odpowiednią opcję dla siebie. Warto również przeliczyć, czy wszystkie szpilki są potrzebne do rozstawienia namiotu. Zdarza się, że producenci dokładają do kompletu zapasowe egzemplarze, które nie są potrzebne podczas podróży. Szpilki wyrobione z plastiku mają jeszcze jeden plus – można je zabrać ze sobą w bagażu podręcznym.

Ostatnim krokiem jest wymiana stelaża na aluminiowy. Jest do zabieg dosyć kosztowny, ale warty swojej ceny. W ten sposób można „uciąć” 1/3 pierwotnej wagi. Do wymiany stelaża potrzebne są pałąki odpowiedniej długości, które później należy związać gumką.

Odchudzenie starego namiotu to z pewnością warty przemyślenia pomysł, który opłaci się o wiele bardziej niż wymiana całego namiotu na nowy, ultralekki.

Podczas górskich wypraw ciepły posiłek, czy też napój to prawdziwe ukojenie. Niestety nie zawsze w pobliżu znajdują się schroniska górskie. Warto zainwestować w wysokiej jakości palnik turystyczny, który będzie nie tylko uniwersalny i bezproblemowy w transporcie, ale również niezawodny. Na rynku dostępnych jest wiele różnych modeli, co wcale nie ułatwia podjęcia decyzji. Należy przeanalizować takie kwestie, jak rozmiar, sposób montowania butli, rodzaj paliwa, czy też wielkość i wagę.

Lekko i drogo?

Niestety najczęściej spotykane modele palników turystycznych (aluminiowe, stalowe) odznaczają się dość sporą wagą. Jest to ogromny minus dla osób, które na własnych plecach muszą przenosić bagaż. Najlżejsze są palniki gazowe turystyczne. Ponadto są one wytrzymałe i solidne. Za minus można uznać dość wygórowaną ceną, która oscyluje na poziomie 150 zł w górę.
Standardowy rozmiar palnika to 75x55x90mm. Jest on najbardziej uniwersalny i sprawdza się w wielu sytuacjach. Oczywiście wymiary powinno dobierać się do swoich indywidualnych potrzeb.

Szybkie rozpalanie

W miesiącach zimowych niezwykle istotny jest rodzaj zastosowanego paliwa. Należy mieć świadomość, że w ciężkich warunkach atmosferycznych nie każde paliwo zda egzamin. Najlepiej zdecydować się na mieszankę propan-izopropan-butan. Gwarantują one wysoką wydajność, a także szybkie rozpalenie. Wielkość płomienia będzie wystarczająca nawet w bardzo niskich temperaturach.